Franciszek Matysiak

ur. 24.11.1911 (Bobrek k. Białobrzegów Radomskich) zm. 07.09.1939 (Pabianice)

strzelec, 72 Pułk Piechoty im. płk. D. Czachowskiego, I batalion

Pochodził z małej miejscowości Bobrek leżącej w niedalekiej odległości od Białobrzegów.  W rodzinie Andrzeja i Józefy z domu Pietrzak. Zasadniczą służbę wojskową odbył w 83. Pułku Piechoty w Kobryniu. W styczniu 1939 roku wziął ślub z Zofią Walczak. Prowadził spokojne wiejskie życie. Kiedy ogłoszono powszechną mobilizację, powołany został do służby w 72. Pułku Piechoty im. płk. D. Czachowskiego. W domu pozostawił spodziewającą się dziecka żonę. Pożegnał się, wyszedł, może zasalutował i, tak jak wielu innych wrześniowych żołnierzy, nie wrócił.

Z jednostką przeszedł cały szlak bojowy aż do Pabianic. W wyniku natarcia na trasie Łask – Pabianice zginął w walce. Został pochowany na pabianickim cmentarzu.

Do 2019 roku rodzina nie znała losów Franciszka. Syn, który urodził się dwa miesiące po śmierci ojca, przez całe życie poszukiwał jego mogiły. Poprzez informacje w internecie rodzina dotarła do Pabianic. Kazimierz Matysiak, wzruszony syn 11 listopada

2019 roku, stanął po raz pierwszy przed mogiłą swojego ojca. Co myślał? Trudno powiedzieć. Wyszeptał tylko przejętym głosem: „Tato, cóż Ci mogę powiedzieć. Jestem. Ja, Twój Syn.”